piątek, 28 czerwca 2013

Maski do włosów



Witam ; )
Włosy letnią porą są narażone na słońce, upał, kąpiele wodne, wiatr itd., wtedy moje włosy wymagają częstszego używania masek.Potrzebują dobrego nawilżenia:)
Przedstawię wam aktualny zbiór moich masek, choć on z dnia na dzień się czasami zmienia np. dziś kupiłam L'biotica Biovax Naturalne oleje argan, makadamia, kokos- jeszcze jej nie wypróbowałam, więc nic o niej nie mogę napisać.



Dlaczego należy używać masek ?
Zamykają łuski osłonki włosa, poprawiają sprężystość, elastyczność i połysk, ułatwiają rozczesywanie, neutralizują odczyn zasadowy,działają przeciw-elektrostatycznie, nawilżają i odżywiają.
Maskę powinno się nakładać bardzo dokładnie na każdą partię włosów, niektóre można nakładać również na skórę głowy, ale nie wszystkie. Trzymamy dłużej niż odżywkę, różnie może to być 20 minut jak i godzina.




1. Na początek idzie Mila - Hair Cosmetics, Maska regenerująca z proteinami jedwabiu.
Miałam już chyba wszystkie maski Mili przez okres swojej nauki zawodu, jako fryzjer mam zniżki w hurtowniach i za litrową maskę zapłaciłam jakieś 10 zł normalnie kosztuje koło 19zł.
Moją ulubienicą była Mila maska mleczna, ale po paru opakowaniach moje włosy się do niej przyzwyczaiły i miały jej najwyraźniej dosyć.
Tej maski regenerującej więcej nie kupię, skład nie za fajny niestety, działanie też słabe.
Owszem wygładza, ale chyba nic poza tym nie robi, kupiłam ja nie patrząc na skład dawno temu : P te proteiny jedwabiu ma na końcowej liście haha.. więc co ma niby zdziałać?
Kolor ma chemicznie żółty, zapach taki budyniowo bananowy sama nie wiem ale też chemiczny.
Przeważnie używam jej do golenia nóg,  w tej roli sprawdza się super :) i od czasu do czasu ale ostatnio rzadziej na włosy, żeby je tak wygładzić i dociążyć. 


Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Dipalmioylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Isopropyl Alcohol, Glycerin, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Cyclopentasiloxane, Parfum, Methylchloroisotchiazolinone, Methylisothiazolinone, Hydrolyzed Silk, Citric Acid, C.l. 19140


2. Następna jest maska 
Pervoe Reshenie, Przepisy Babci Agafii, Maska do włosów drożdżowa na pobudzenie wzrostu
Tą maskę chyba zna każda włosomaniaczka, albo chce się z nią zapoznać:)
Ma piękny skład i zapach.
Przeważnie nakładam ją na samą skórę głowy daję pod czepek i trzymam koło 20 minut, zdarzało się i na 5 minut jak i na godzinę. Dwa razy nałożyłam na całą długość, włosy były bardzo sypkie, błyszczące, nie ułatwia tak bardzo rozczesywania i nie robi wielkiego łał, ale jest dobra. Co najbardziej mnie zdziwiło to fakt, że włosy po jej użyciu zawsze są odbite od nasady, fajny efekt. Maska ma niby przyspieszyć porost włosów, ja nie mogę jeszcze tego stwierdzić, chociaż ostatnio pojawiło mi się trochę nowych włosków, ale nie mogę powiedzieć, że to tylko od tej maski. Ma przepiękny zapach, jak dla mnie trochę jak maślane ciasteczka lub placek drożdżowy, chciało by się ją zjeść. Ma lejącą konsystencje i na długość trochę ciężko się rozprowadza, jest niewydajna, znika mi w zaskakującym tempie.
Można ją kupić w sklepach z rosyjskimi kosmetykami i kosztuje koło 20 zł za 300ml.


Skład: Aqua with infusions of: Yeast Extract, Betula Alba Juice; enriched by extracts: Inula Helenium Extract, Arctostaphylos Uva Ursi Extract, Silybum Marianum Extract, Cetrionium Chloride, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Guar Gum; cold pressed oils: Triticum Vulgare Germ Oil, Ribes Aureum Seed Oil, Pinus Siberica Cone Oil, Rosa Canina Fruit Oil, Ascorbic Acid, Panthenol, Glucosamine, Citric Acid, Parfum, Benzoic Acid, Sorbic Acid



3. Maska Malwa, Studio Gloria, Maska do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych 

Stara dobra maska ; ) Przeważnie używana przeze mnie jako odżywka, jak często chcę, skład ma krótki i prosty, dlatego dobra jest do miksów. Zapach ma troszkę jak stare kosmetyki babcine.. takie kremy czy coś sama nie wiem ale mi nie przeszkadza w ogóle.
Nakładam na całe włosy czasami też skalp i trzymam różnie, przeważnie 5-15 minut.
Szału nie ma, ale czuć nawilżenie i miękkość, za taką cenę myślę, że tyle wystarczy ;)
Jest bardzo lekka i pewnie nie nada się do włosów bardzo zniszczonych, cudów nie robi, nie obciąża w żadnym stopniu. 
Konsystencję ma bardzo fajną, nie za rzadką nie za gęstą, jest wydajna. 
Ja kupiłam ją w kiosku i zapłaciłam coś koło 6 zł za 240ml. 

Skład: Aqua, Cetrimonium Chloride, Cetyl Alcohol, Humulus Lupulus Extract, Parfum, Panthenol, E 471, Citric Acid, Methylchloroisothiazolino ne(and) Methylisothiazolinone, Bromonitropropandiol, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Benzyl Salicylate, Citral. 


4. Kolejna widoczna na zdjęciu to maska Biovax do włosów wypadających, jest już dosłownie na 1-2 użycia, opisywałam ją tutaj.


5. Ostatnia to odlewka maski którą kupiłam siostrze i wzięłam troszkę na wypróbowanie jest to Maska wzmacniająca Miracle

Użyłam jej parę razy i za każdym jestem bardzo z niej zadowolona, tak bardzo, że chyba kupię sobie całe opakowanie z czasem.Maska ma konsystencje kremową- fajną , bogata w peptydy, witaminy i sole mineralne pochodzące z wyciągu z pszenicy oraz czosnku. Zapach jest taki .. mydlany, nie przeszkadza mi. Nakładałam ją do tej pory tylko na włosy i trzymałam koło 30 minut.Włosy po niej są bardzo błyszczące i łatwo się rozczesują, maska dociąża mi włosy taki efekt lubię raz na jakiś czas ale nie są obciążone czy ulizane, takie w sam raz, nie jest to ideał, ale warta uwagi ;) Jest wydajna, wystarczy niewielka ilość do dokładnego rozprowadzenia. Za litr zapłaciłam coś koło 10-15 zł( fryzjerska zniżka )
Skład może szału nie robi, ale jak za tą cenę prędzej kupie ją niż ta pierwszą regenerującą.



Skład: Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dipalmytoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Parfum (Fragrance), Cyclomethicone (Cyclopentasiloxane), Limonene, Dimethicone, Phenoxyethanol, Propylene Glycol, Linalool, Hexyl Cinnamal, Methyldibromo Glutaronitrile, Benzyl Salicylate, Citric Acid, C.l. 11680 (Pigment Yellow 1), C.l. 74160 (Pigment Blue 15:1), Triticum Vulgare (Wheat Extract), C.l. 12085 (Pigment Red 4), Methylchloroisothiazolino ne, Allium Sativum (Garlic Extract), Cochlearia Armoracia (Horse-radish Extract), Ferula Assa Foetida (Asafoetida Extract), Methylisothiazolinone.


I doszła kolejna Biovax z olejami, ale o niej napiszę jak ją wypróbuję, a musi poczekać na swoją kolej :)
Swojego czasu przetestowałam naprawdę wiele masek, żałuje  że nie wpadłam na pomysł prowadzenia bloga kiedy zaczynałam szkołę fryzjerską, przynajmniej pamiętałabym co na mnie działało lepiej a co gorzej. Jednak maski cały czas przybywają, i czekam aż znajdę taka, która mnie całkowicie w sobie rozkocha :)





Wasze włosy też mają gorszy okres latem ? 
Wymagają częstszego używania masek? jakie polecacie? :)




22 komentarze:

  1. przydatny post, bo wlasnie czaje sie na jakas maseczke... chyba skusze sie na biovax lub babuszke agafii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować biovax, jednak sama jeszcze nie wiem, który dla moich włosów jest najlepszy.
      Babuszka agafii ma dużo zwolenników i przeciwników;) najlepiej wypróbować na sobie ;)

      Usuń
  2. Ja czaję się na Babuszkę :) Trzeba ją w końcu wypróbować, a hitem i niekwestionowanym królem w mojej łazience jest Garnier Nutri Gładki, piękny proteinowy skład, a królową masek jest LadySpa kaszmirowa :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha, Gloria dla mnie była do niczego, taki "nic nie robek" ;)a nad Milą ostatnio się zastanawiałam jak byłam w hurtowni fryzjerskiej , więc dobrze, że wzięłam tą LadySpa :)

      Usuń
    2. Mila ma niektóre dobre maski, ale rewelacji nie robią i tak moim zdaniem, choć moja siostra uwielbia mili mleczną ; P
      Mo Gloria nawilża, a jeszcze lepiej działa jak dodaje do niej sok aloesowy, sama w sobie jest za słaba trochę ; ) Odzywka Garniera ta z awokado, działa u mnie cuda, lepiej niż -niektóre maski - szkoda tylko, że Garnier testuje na zwierzętach : (

      Usuń
  3. Moim ulubieńcem wśród masek stał się ostatnio Biovax z olejami. Jestem nią totalnie zauroczona i na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo to się bardzo cieszę, że ją kupiłam i nie mogę się doczekać aż j wypróbuję :)

      Usuń
  4. Mam tą maskę z Glorii, jednak używam jej rzadko i nie wiem co o niej sądzić, jednak nie zachwyciła mnie od pierwszego użycia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama w sobie za słaba, ale można do niej dodawać różne składniki, wtedy jest już lepiej ;)

      Usuń
  5. Walczyłam o zmianę tematu, niestety nic nie da się już zrobić. Mam nadzieję, że Asystentka pomoże mi wybrać temat najbardziej zbliżony do moich zainteresowań. Cieszę się, że nie jestem jedyna, która `jara się` filmami o HP:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Po kazdym myciu stosuje maske. Tak lubia moje wlosy :), wola bogata pielegnacje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie muszę kupić tą babci Agafii, jak tylko wykończę drożdżową z BingoSpa - bo z racji sprzedaży tych kosmetyków mam ją i wiele innych :) - to kupię. Może znajdę ją gdzieś stacjonarnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kończy się moja maska do włosów i szukam odpowiedniego zamiennika...chyba skuszę się na którąś z masek Biovax :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem włosomaniaczką i kosmetoholiczką od roku, ale nigdy w życiu nigdzie nie widziałam masek MILA :( a coraz bardziej mam na nie ochotę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maski MILA można dostać chyba jedynie w hurtowni fryzjerskiej lub u fryzjera :) na pewno jakąś hurtownie w swoim mieście znajdziesz a jak nie to allegro ;)

      Usuń
  10. Moje latem faktycznie wolą bogatszą pielęgnację, tak samo zimą ;)
    Polecam Ci też biovax do włosów suchych i zniszczonych i maski bingo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na maski bingo już się czaję, dziękuję ;)

      Usuń
  11. Uwielbiam maski z Biovaxa. Moim Faworytem jest ta z keratyną i jedwabiem. Polecam szczególnie do stosowania po przejściu zabiegów tj. dekoloryzacja. Mi po zejściu z czarnego na blond bardzo pomogła:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, na pewno wypróbuje jak już skończę trochę obecnych ;)

      Usuń
  12. też mam ochotę na tę drożdżową :) mam nadzieję,że niedługo wpadnie w moje ręce;)
    zapraszam do mnie :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak, latem włosy są zdecydowanie w gorszej kondycji. Używam maski trochę częściej - wybieram te nawilżające. Staram się unikać olejowania i emolientowych masek na skórę głowy. lato dla skóry głowy to też ciężki okres ;)

    _________
    simplyabouthair.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Robiłaś może kiedyś samemu maskę do włosów?

    OdpowiedzUsuń